Pierścionek z brylantem jako ponadczasowy klasyk

Pierścionek z brylantem jako ponadczasowy klasyk

Biżuteria z brylantami cieszy się bardzo dużym powodzeniem. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, ponieważ ona naprawdę zachwyca. Rodzajów biżuterii w ten kamień szlachetny przyozdobionej jest dość sporo. Od tej bardzo delikatnej i subtelnej z jednym centralnie osadzonym brylantem, po tę burżuazyjną i pełną przepychu, która prócz jednego brylantu na środku posiada mnóstwo brylancików wokół. Największy popyt istnieje jednak na pierścionki z brylantami. Te, Panie kupują same dla siebie, babcie zaś dla wnuczek, a Panowie dla swoich przyszłych narzeczonych. Gdzie tkwi więc ich sekret?

Jak powstaje pierścionek z brylantem?

Przyjrzyjmy się zatem, jak wygląda proces, w którym pierścionek z brylantem powstaje. Zacznijmy od samego kamienia. Brylantami nazywa się wszystkie te diamenty, które posiadają szlif brylantowy, ale nie tylko, ponieważ bardzo często mówi się tak na wszystkie oszlifowane diamenty. Diament z kolei jest kamieniem szlachetnym, którego charakterystyczną cechą jest matowa powierzchnia. Tak naprawdę, diament to jedna z pięciu odmian węgla i przy tym najdroższa substancja, jaką możemy spotkać w przyrodzie.

Oszlifowany diament, aby mógł być uznany za brylant, powinien posiadać szlif brylantowy. Ten charakteryzuje tym, iż musi zawierać nie mniej niż 58 faset, w tym 33 w koronie i 25 w podstawie. Szlif ten uznany został za szczyt osiągnięć w dziedzinie obróbki kamieni jubilerskich.  Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, ponieważ przez tak oszlifowany diament wydobywa się z niego piękne światło i blask.

W ostatecznej fazie powstaje obrączka z żółtego, białego bądź teraz jakże popularnego różowego złota, a w niej w odpowiedni sposób zamocowany zostaje oszlifowany diament, co razem tworzy nam przepiękny pierścionek z brylantem. Warto dodać, że brylant ten zostaje osadzony w pierścionku w sześcioramiennej koronie, która nie tylko dobrze go trzyma, ale także eksponuje jego urodę.

Od czego zależy cena brylantu?

Nie mniej jednak kwestia ceny brylantu jest bardzo istotna. Im droższy diament, tym droższy będzie także sam pierścionek z brylantem. W jaki więc sposób, zostają wyceniane oszlifowane diamenty? Do ich oceny stosuje się zwykle zasadę 4 C. Dokładniej rzecz ujmując, są to cztery kryteria, w których skład wchodzą: karat, czyli masa diamentu, kolor, klarowność, czyli głębia przejrzystości diamentu i czystość, czyli brak skaz wewnątrz.

Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że najwięcej wartym diamentem, jest diament Cullian. Ma on 3106 karatów i wycenia się go na 20 milionów dolarów.

Dla porównania warto dodać, że wielkości brylantów umieszczanych w biżuterii rozpoczynają się już od tych najdrobniejszych, czyli 0,01 karata. Najczęściej kupowane z kolei są te w przedziale 0,14-0,30 karata, ponieważ cena jest dość przystępna. Dla przykładu pierścionek ze złota o próbie 585 z brylantem 0,14 karata to koszt około 2300 złotych, a z brylantem 0,33 karata będzie nas kosztował już około 7 tysięcy złotych. Oczywiście, gdyby chętni się znaleźli, to za bagatela 80 tysięcy złotych można zakupić przepiękny pierścionek z brylantem 1,1 karata. Nie zapominajmy jednak, że diamenty są ponadczasowe i mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie, zwiększając przy tym swą wartość.

CATEGORIES

COMMENTS

Wordpress (0)
Disqus (0 )