Co zrobić, by się nie sparzyć podczas opalania?

Co zrobić, by się nie sparzyć podczas opalania?

Lato to czas, w którym słońce jest najdłużej na niebie i daje najwięcej ciepła. Jednak oprócz faktu, że jest wtedy piękna, słoneczna pogoda i można spokojnie kąpać się w otwartych zbiornikach wodnych ma to też minusy. Wystawiamy skórę na dużą ekspozycję promieni UV, które mogą powodować czerniaka, a także udar słoneczny.
Jak bezpiecznie opalać się na dworze? Czy można bezpiecznie opalać się w solarium?

Zasada nr 1. Krem z filtrem

Kiedy wychodzimy na zewnątrz w celu kąpieli słonecznych lub po prostu wiemy, że będziemy dużo spędzać czasu na słońcu np. zbierając owoce powinniśmy używać kremów z filtrem. Regularne stosowanie – mniej więcej co 3-4 godziny – uchroni naszą skórę przed promieniowaniem UV. W dalszej perspektywie pomoże to w uniknięciu poparzeń skóry i czerniaka.

Do ochrony skóry z licznymi znamionami i pieprzykami powinniśmy używać również plasterków. Kilka małych przyklejonych na naszych znamionach sprawi, że nie staną się one kolebką rozwoju nowotworów skóry.

Zasada nr 2. Utrzymuj nawilżenie skóry

Mocna i zdrowa skóra to nawilżona skóra. Opalanie wysusza naszą jedyną barierę. Dlatego, zwłaszcza bezpośrednio po opalaniu należy ją dobrze nawilżyć. Po zejściu ze słońca warto skorzystać ze specjalnych kremów po opalaniu, a wieczorem z dobrego balsamu nawilżającego. Dzięki temu nasza skóra nie odczuje tak mocno, wysuszającego działania słońca, a sama opalenizna dłużej z nami będzie.

Zasada nr 3. Zachowaj umiar

Wielbiciele kąpieli słonecznych twierdzą, że nie może być za dużo opalania. Fakty temu skutecznie zaprzeczają. Może być za dużo opalania, zwłaszcza, jeśli leżymy na pełnym słońcu kilka godzin. Wtedy nawet najlepszy krem z filtrem nam nie pomoże. Opalanie to proces, który powinien być co jakiś czas przerywany. Powinniśmy raz na jakiś czas, najlepiej co 2-3 godziny, schodzić ze słońca. Przynajmniej na godzinę, żeby posmarować się kremem po opalaniu, dać mu się wchłonąć, odpocząć skórze, nałożyć krem z filtrem i dopiero potem znów wrócić na leżak.

Może się to wydawać niepotrzebne, jednak jest to zawsze łatwiejsze od leczenia groźnych poparzeń skóry, czy łagodzenie podrażnionej, łuszczącej się i suchej skóry.

Co jeśli jednak przesadzimy?

Każdemu zdarza się przesadzić. Czy to na własne życzenie, podczas opalania, czy to przez zapomnienie kremu z filtrem do pracy na słońcu. Co zrobić, kiedy spiecze nas za bardzo i skóra boli?

Na pewno nie smarować jej ciężkimi w konsystencji kremami. Na tak podrażnioną skórę należy nałożyć lekki krem zawierający aloes, który łagodzi podrażnienia.
Dodatkowo można zmienić ubranie na bardzo luźne i przewiewne, które nie będzie cały czas dotykać i drażnić dodatkowo skóry. I wypić dużo wody.
Woda pomoże organizmowi w nawilżeniu od wewnątrz. Wspomoże komórki w regeneracji i przyspieszy gojenie podrażnień.

Zasada nr 4. Uważaj na twarz

Skóra twarzy jest wyjątkowym miejscem. Wrażliwa, poddawana wielu zabiegom kosmetycznym, wystawiana na działanie wielu czynników – zarówno chemicznym jak kosmetyki, jak i naturalnym – wiatr, słońce, deszcz.
Dlatego przy opalaniu trzeba na nią uważać. Zwłaszcza, jeśli ma się skórę trądzikową lub problemy z przebarwieniami. Długa ekspozycja na słońce może te problemy tylko pogłębić.
Opalanie twarzy ma też również kolejny minus – przyspieszenie starzenia. Skóra na twarzy pod wpływem słońca może szybciej nabywać zmarszczek i tracić elastyczność. By uniknąć tych wszystkich niedogodności warto smarować twarz kremem z mocnym filtrem UV i nie wystawiać jej długo na słońce.

Zasada nr.5 Przeczytaj etykiety leków

Co mają leki do opalania? Bardzo dużo. Niektóre substancje w lekach mają działanie fotouczulające. Oznacza to, że po ich zażyciu nasza skóra staje się podatniejsza na działanie promieni słonecznych i to bynajmniej w tym dobrym znaczeniu. Może to spowodować, że poparzenia słoneczne lub przebarwienia wystąpią po krótkim czasie na słońcu lub w większej intensywności. Warto więc przeczytać etykiety leków przed zażywaniem kąpieli słonecznych.

A co z tym solarium?

Solarium to bardzo popularna metoda do osiągnięcia upragnionej opalenizny w kilka chwil. Niestety ale nie jest też zbyt zdrowa. Lekarze alarmują – solarium może sprzyjać powstawaniu czerniaka. Im częściej i dłużej wystawiamy się na działanie lamp w solarium tym większe prawdopodobieństwo raka skóry. Dlatego najlepiej unikać solarium.
Jeśli ktoś już bardzo chce szybką opaleniznę może po prostu skorzystać z produktów kosmetycznych, które nadadzą naszej skórze odcień złocistej opalenizny.

Kierując się tymi zasadami możemy uniknąć wielu problemów skórnych. Poparzeń słonecznych, przebarwień, nowotworów skóry. Warto więc zastosować się do nich.

CATEGORIES

COMMENTS

Wordpress (0)
Disqus (0 )